ESK @ 14.10.2010 12:00
Aplikacja Torunia
Niestety, wczorajsze rozstrzygnięcie komisji selekcyjnej nie było dla nas przychylne. Wśród pięciu miast zakwalifikowanych do II etapu konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku zabrakło Torunia. Z naszym wnioskiem aplikacyjnym można zapoznać się poniżej:
- Przeczytaj Wniosek aplikacyjny Torunia z 2010 r. (w języku polskim)
- Pobierz wniosek aplikacyjny (w języku polskim)
- Przeczytaj Wniosek aplikacyjny Torunia z 2010 r. (w języku angielskim)
- Pobierz wniosek aplikacyjny (w języku angielskim)
- Założenia autorstwa Mário Caeiro, efekt pracy ekspertów do 2009 r. (w języku angielskim)
Nadal głęboko wierzymy w ideę Torunia jako Wszechświata Kultury i mamy nadzieję, że strategia, jaką obraliśmy, zostanie wcielona w życie niezależnie od ubiegania się o tytuł ESK. Z całego serca dziękujemy Wam za poparcie, jakie okazaliście nam na przestrzeni ostatnich czterech lat. Było warto.
Wasze komentarze
Wnioskuje o natychmiastowe zamknięcie intytucji kultury TORUN2016. Z powodu nieudolnego działania, zuchwalstwa i zarozumialstwa. Panowie z Baja ------> do pracy w Baju. Koniec tego. Nie mam zamiaru się składać na to więcej. W Warszawie reprezentowaliscie Toruń i w tym także mnie i to było osmieszające. Żeby było jasne.
Dodaj komentarz
Musisz posiadać konto w serwisie, aby dodawać komentarze. Zaloguj się lub Zarejestruj się.
Jeżeli nie pamiętasz loginu lub hasła, kliknij tutaj.
Bolek · 15.10.2010 @ 18:03
Witam. To musiało się tak skończyć. Po pierwsze: tak chciała komisja, widocznie do głowy im nie przyszło, że wygrać może małe prowincjonalne miasto. Po drugie: Toruń wystartował tylko dla pieniędzy, które można było zdobyć po wyborze, to było widać po aplikacji, która po trzecie: była "za mądra", wzięta "z kosmosu", wogóle nie pasująca do realiów naszego miasta. Zmarnowano dużo pieniędzy na biura, pensje, projekty. Nic z tego nie mają torunianie. Nie można jednak psów wieszać na prezydencie i jego ekipie, chcieli dobrze, zaryzykowali, żeby cos wypaliło trzeba włożyc pieniądze. Byli jednak za dużymi optymistami, za dużo "główkowali" a za mało "czują" nasze miasto, jej kulturę przez małe k, miejską kulturę ulicy, której nie ma. I po czwarte: w Toruniu nie ma twórców czyli załogi, z którą można lecieć w kosmos. Urzędnicy nie są kosmonautami, nawet wtedy gdy przywdzieją kombinezony astronautów. Pozdrawiam